Wybory 2023. 15 października staniemy przed urnami wyborczymi i kolejny raz zdecydujemy, kto ma reprezentować nas w parlamencie. Jednym z kandydatów Koalicji Obywatelskiej z zbliżających się wyborach jest Michał Suchora, który wystartuje z 6 miejsca.
Młody polityk - kim jest kandydat Koalicji Obywatelskiej do Sejmu?
Wyborcy coraz częściej mówią, że brakuje im w polityce młodych ludzi, którzy posiadają głębsze zrozumienie współczesnych problemów, takich jak zmiany klimatyczne, równość społeczna czy innowacje technologiczne. Kim jest kandydat Koalicji Wyborczej w wyborach do Sejmu?Michał Suchora urodził się w 1984 roku. Jest historykiem sztuki, managerem kultury oraz rzecznikiem prasowy Zielonych. Żyje między Sokołowskiem, które uważa za jedno z najpiękniejszych miejsc na świecie, a Warszawą.
Rozmowa z Michałem Suchorą
Dlaczego zdecydował się Pan kandydować w tegorocznych wyborach?
Zdecydowałem się na kandydowanie zeszłej zimy. Zobaczyłem wtedy, jakie tragedie ludzkie może powodować uparte trzymanie się węgla i gazu jako źródeł ciepła. Mam dość życia w kraju, w którym moje starsze sąsiadki wydają całe swoje emerytury ma opłacenie rachunków za ogrzewanie, prąd i wywóz śmieci. Czas rozprawić się ubóstwem energetycznym i monopolem wielkich spółek energetycznych.Nigdy nie zapomnę, jak jedna z moich sąsiadek powiedziała mi zeszłej jesieni: Do zobaczenia wiosną. Na zimę przeprowadzam się do syna do Wrocławia, bo nie stać mnie na ogrzewanie mieszkania.
Nie ona jedna zmuszona została przez galopujące ceny węgla, gazu i prądu do ucieczki z zimnego mieszkania. Inna sąsiadka postanowiła, że na sezon grzewczy przeprowadzi się do mieszkającej dom obok siostry: Panie Michale! W ten sposób zapłacimy za węgiel tylko na jedno mieszkanie. Na więcej nas nie stać!
Nie mogłem uwierzyć, że w XXI wieku ciepły dom to nie standard, a luksus.
Wszyscy pamiętamy, że ceny i dostępność węgla były tematem numer jeden sąsiedzkich rozmów. Dzięki typowej polskiej zaradności i stosunkowo łagodnej zimie szczęśliwie dotrwaliśmy do wiosny.
Ale nowy sezon grzewczy za pasem, a rząd nie zrobił nic, by zabezpieczyć nas przed zimą. Tylko w zeszłym sezonie Prawo i Sprawiedliwość wydało ponad 2 miliardy złotych na dopłaty do węgla i innych paliw. Te pieniądze poszły z dymem. Czy co roku mamy być zdani na łaskę rządzących i ceny węgla sprowadzanego z drugiego końca świata? A przecież rozwiązania systemowe leżą na stole!
Pamiętamy Pana majowy protest ws. budowy elektrowni w Młotach. Czy ten temat będzie dla Pana, jako przedstawiciela naszego okręgu oraz Partii Zieloni, jednym z priorytetowych?
Miło, że sprawa Młotów przebiła się do szerszej opinii publicznej. Faktycznie, na znak protestu przeszedłem pieszo kilkudziesięciukilometrową trasę, którą biec ma linia wysokiego napięcia łącząca Młoty z siecią elektroenergetyczną.Planowane przez ministra Dworczyka kilkudziesięciometrowe słupy mogą na zawsze zniszczyć krajobraz Kotliny Kłodzkiej. Ale Niezatapialna Wioska Młoty to tylko przykład na to, jak władza PiS obchodzi się z obywatelkami i obywatelami. Podobne wywłaszczenia na mocy specustawy grożą dziesiątkom tysięcy ludzi mieszkających na terenie CPK. Czas zatrzymać pisowski walec, przywrócić rządy prawa.
Jakie są Pana zdaniem najważniejsze wyzwania, przed którymi stoi Polska w nadchodzącej kadencji parlamentarnej, i jak zamierza Pan się nimi zająć?
Czym chciałbym zająć się w przyszłym sejmie? Przede wszystkim zatrzymaniem rosnących cen życia, w tym utrzymania mieszkań. Nie może być tak, że moje sąsiadki całe swoje emerytury wydają na czynsz!Nie ma mojej zgody na to, aby dalej nosiły po schodach wiadra z węglem! Mamy XXI wiek i każdy oraz każda z nas ma prawo do dostępu do taniej, czystej energii ze słońca, wiatru i biogazu. Nie musimy za energię płacić arabskim szejkom ani rosyjskim oligarchom. Czas na energetyczny, zielony patriotyzm!
Dlatego za priorytet uważam rozwój spółdzielczej energetyki odnawialnej. Stworzymy finansowany w stuprocentach przez państwo program docieplenia budynków mieszkalnych tak, by już nigdy nikt nie musiał zastanawiać się, czy stać go będzie na czynsz.
Przeraża mnie też skala wycinek w naszych lasach, stan rzek i liczba śmieci wokół nas. Dlatego jako poseł, w pierwszej kolejności będę zabiegał o zaprzestanie dewastacji lasów górskich, utworzenie Śnieżnickiego Parku Narodowego oraz poszerzenie istniejącego Parku Narodowego Gór Stołowych. Czas na gruntowną reformę Lasów Państwowych i oddanie decyzji o otaczającej przyrodzie w ręce mieszkanek i mieszkańców!
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.