reklama
reklama

Marceli C. nie wyjdzie z aresztu

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Marceli C. nie wyjdzie z aresztu - Zdjęcie główne

Nastolatek sam wezwał policję, siedząc na dachu domu. Początkowo utrzymywał, że jest ofiarą napadu i to jacyś bliżej nieokreśleni napastnicy wymordowali mu rodzinę.

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Na sygnaleUdało się! Sąd Apelacyjny we Wrocławiu jednak nie wypuści na wolność "rzeźnika z Ząbkowic".
reklama

Jak pisaliśmy przed tygodniem, świdnicki sąd zwrócił się do sądu we Wrocławiu o przedłużenie tymczasowego aresztowania Marcelego C. A ten na posiedzeniu w poniedziałek, 29 listopada, nie przedłużył dwudziestolatkowi aresztu. 

 

Dlaczego? 

W ocenie Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu, w sprawie nie występowała żadna przesłanka uzasadniająca przedłużenie tymczasowego aresztowania na okres przekraczający 2 lata, a te przesłanki to:

reklama

1. zawieszenie postępowania karnego, 

2. czynności zmierzające do ustalenia lub potwierdzenia tożsamości oskarżonego,

3. wykonywanie czynności dowodowych w sprawie o szczególnej zawiłości lub poza granicami kraju,

4. celowe przewlekanie postępowania przez oskarżonego. 

Decyzja sądu apelacyjnego byłą skandaliczna. Biegli bowiem orzekli, że Marceli C. jest niebezpiecznym przestępcą i może ponownie krzywdzić ludzi. 

reklama

 

Mało czasu

Trzeba było szybko zareagować, bo areszt Marcelego C. kończył się 8 grudnia. - Zażalenie nam nie przysługuje, przysługuje tylko stronom - powiedziała nam sędzia Marzena Rusin-Gielniewska, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Świdnicy. A strony to prokuratura i brat Marcelego C., który w sprawie występuje jako oskarżyciel posiłkowy. - Prokurator niezwłocznie złoży zażalenie - powiedział nam zaraz po decyzji wrocławskiego sądu Tomasz Orepuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Świdnicy. Zażalenie przygotował też mecenas Tomasz Bokszczanin, pełnomocnik Kamila C.

reklama

 

Wypowiedział się wiceminister sprawiedliwości

To sędzia Wiesław Pędziwiatr podjął decyzję o nieprzedłużaniu aresztu dla "rzeźnika z Ząbkowic". - Swoją decyzją pokazał, że nie interesuje go społeczeństwo. Miejsce oskarżonego jest za kratami. Sprzeciwiam się takiej decyzji sądu - powiedział na łamach "Super Expressu" wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł. 

 

Posiedzi nawet do czerwca

reklama

W piątek, 3 grudnia, zażalenia rozpatrywał już inny skład sędziowski. - Areszt został przedłużony  do dnia 7 czerwca 2022 roku, do godz. 6.30, w wyniku rozpoznania zażaleń - powiedziała nam Anna Turek, zastępca kierownika sekretariatu II Wydziału Karnego Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu.

 

Tragiczna noc

Marceli C. nocą 9 grudnia 2019 r. zarąbał siekierą mamę, tatę i siedmioletniego braciszka Kacperka w domu przy ul. Powstańców Warszawy w Ząbkowicach Śląskich. Miał wtedy osiemnaście lat, był w klasie maturalnej. Nastolatek sam wezwał policję, siedząc na dachu domu. Początkowo utrzymywał, że jest ofiarą napadu i to jacyś bliżej nieokreśleni napastnicy wymordowali mu rodzinę. Nad ranem jednak przyznał się do winy. Okazało się, że pierwotnie szykował się do ucieczki z kraju. Zabrał z domu 8 tys. 700 zł. Dlatego jego motywacja zdaniem prokuratury zasługuje na szczególne potępienie. Morderstwa rodziców zostały zakwalifikowane jako „w celu osiągnięcia korzyści majątkowej”. Za każde z trzech zabójstw grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności i tego najprawdopodobniej będzie się domagała prokuratura. Marceli C. trafił do aresztu i tam oczekuje na wyrok. 13 października tego roku wreszcie rozpoczął się jego proces (prokuratura długo nie wysyłała do sądu aktu oskarżenia, ponieważ czekała na opinie wielu biegłych). Marceli C. sądzony jest za zamkniętymi drzwiami ze względu na dobro jego brata Kamila C. 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama