Beata Gil: strach zajrzał nam w oczy To strach był wyznacznikiem ostatniego roku. Bali się zarówno ratownicy jeżdżący w karetkach jak i pacjenci, do których przyjeżdżali, a tych z kolei obawiali się sąsiedzi. W tle zaś rozgrywały się ludzkie tragedie i dramaty. Jaki to był rok? Pytamy (...)