Ząbkowice Śląskie. Mieszkanka powiatu ząbkowickiego zgłosiła, że jej były partner znając hasła do poczty internetowej oraz kont w mediach społecznościowych wykorzystał jej wizerunek i wystawił na portalach erotycznych ogłoszenia oferując w imieniu pokrzywdzonej różne usługi seksualne.
Mężczyzna przez około pół roku w imieniu pokrzywdzonej, wykorzystując jej wizerunek, korespondował z nieznanymi jej mężczyznami oferując im różne „usługi”. Zmienił kobiecie hasła do logowania się na koncie internetowym i starym, nieużywanym już przez nią konta na portalu społecznościowym by nie zorientowała się w sytuacji.
- st.asp. Katarzyna Mazurek
Przeczytaj: Zorganizowała sobie nielegalne wysypisko w lesie
W internecie nie jesteśmy bezkarni
Pamiętajmy, że podszywanie się pod kogoś na przykład na Facebooku łamie nie tylko zasady społeczności, ale również prawo. W skrajnych przypadkach sprawca, który publikuje statusy i odpowiada na wiadomości, udając kogoś innego, może skończyć w więzieniu.Katarzyna Mazurek z ząbkowickiej policji informuje, że przestępstwem będzie na przykład opublikowanie ogłoszenia z podaniem czyjegoś numeru telefonu, jeżeli zamiarem sprawcy jest uprzykrzenie w ten sposób życia pokrzywdzonemu.
W przypadku czynu ściganego z art. 190a § 2 k.k. nie ma znaczenia, w jaki sposób sprawca pozyskał dane logowania - mógł mu je dać w jakimś innym celu sam pokrzywdzony lub mogły być zapisane w komputerze.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.