reklama

Ząbkowice Śl. Oszuści oferują na wynajem apartamenty, które nie istnieją

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Pixabay

Ząbkowice Śl. Oszuści oferują na wynajem apartamenty, które nie istnieją  - Zdjęcie główne

Jeśli już wybierzemy konkretną ofertę i wpłacimy zaliczkę, zachowajmy dowód wpłaty oraz historię korespondencji | foto Pixabay

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Na sygnaleZąbkowice Śl. Uwaga na fałszywe rezerwacje. Oszuści oferują na wynajem apartamenty, które nie istnieją i pobierają za nie pieniądze
reklama

Tak oszukany został w piątek, 23 lipca, 35-letni mieszkaniec naszego powiatu, który postanowił wyjechać nad morze. 

- Zarezerwował apartament w Mielnie przez portal internetowy - mówi Ilona Golec z Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich. - Wpłacił 1 tys. 80 zł. Okazało się, że takiego apartamentu w ogóle nie ma. 

 

Jeden wpadł

Mężczyzna zgłosił się na policję. Oszusta jednak będzie trudno namierzyć. Choć nie jest to niemożliwe. Policjanci z Wyszkowa, zatrzymali 21-latka, który zajmował się podobnym procederem. Oferował on w internecie wynajem apartamentu nad Morzem Bałtyckim. Swoją ofertę opatrzył skradzionymi zdjęciami z portali rezerwacyjnych. Kilka osób dało się oszukać i wpłaciło zaliczki. Po otrzymaniu pieniędzy oszust zrywał kontakt z wynajmującymi.

- Mężczyzna przez kilka miesięcy publikował na portalu internetowym ogłoszenia o wynajmie apartamentu nad Bałtykiem, którego nie był właścicielem i nie mógł też nim rozporządzać - mówi komisarz Damian Wroczyński z Komendy Powiatowej Policji w Wyszkowie. - Zdjęcia apartamentu, towarzyszące ofercie, 21-latek brał z innych stron oferujących mieszkania na wynajem. W ramach rzekomej rezerwacji pobierał zaliczki w wysokości 200-500 zł.

 

Pojechali nad morze na darmo

Również policjanci ze Złotoryi otrzymali zgłoszenie oszustwa polegającego na wynajmie domku letniskowego nad morzem. Oszust podszył się na jednym z portali internetowych pod właściciela faktycznie istniejącej nieruchomości i w ten sposób wyłudził zaliczkę za rezerwację noclegów. Pokrzywdzona wraz z rodziną pojechała na Wybrzeże i dopiero na miejscu dowiedziała się, że padła ofiarą przestępcy.

Co powinno wzbudzić nasze podejrzenia?

*cena za wynajem - zbyt niska i w atrakcyjnym położeniu, powinna dać nam do myślenia,

*brak strony internetowej obiektu - oszuści zazwyczaj nie podają strony internetowej, na której można byłoby znaleźć szersze informacje o konkretnym obiekcie,

*brak numeru stacjonarnego - oszuści często podają tylko i wyłącznie numer telefonu komórkowego,

* atrakcyjna lokalizacja, adres, który nie istnieje - zawsze sprawdźmy wskazany adres na mapach dostępnych w internecie.

Jeśli już wybierzemy konkretną ofertę i wpłacimy zaliczkę, zachowajmy dowód wpłaty oraz historię korespondencji. To może pomóc w ustaleniu sprawcy oszustwa.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama