- Pod jednym z adresów 60-letnia kobieta bezprawnie korzystała z poboru prądu. Prąd został jej odłączony niemal 10 lat wcześniej. Przez ten czas kobieta korzystała z darmowego, nielegalnego przyłącza. Nielegalna instalacja elektryczna została już zlikwidowana, a policjanci wyjaśniają wszelkie okoliczności tej sprawy - ujawnia Katarzyna Mazurek z ząbkowickiej policji.
Pod kolejnym „podejrzanym” adresem policjanci zastali 34-latka, który przyznał się, że kiedy kilka lat wcześniej odłączono go od energii elektrycznej. wówczas inny mężczyzna zrobił mu lewe przyłącze, z którego do tej pory korzystał. Również jemu pracownicy zakładu energetycznego odłączyli nielegalną instalację elektryczną. Policjanci wyjaśniają okoliczności również tej sprawy i sprawdzają jak długo mieszkaniec Ziębic nielegalnie pobierał prąd.
- Bez względu na wartość poniesionych strat, czyn taki kwalifikowany jest jako przestępstwo kradzieży energii elektrycznej, za które grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Sprawcy tego typu przestępstwa muszą się również liczyć z koniecznością uregulowania opłat naliczonych przez dostawcę energii elektrycznej za bezprawny pobór. Ponad to nielegalne przyłącza stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa osób mieszkających w danym budynku. W wielu przypadkach kradzież prądu wiąże się z uszkodzeniem instalacji elektrycznej. To z kolei może być przyczyną pożarów bądź porażenia prądem nie tylko osób nielegalnie pobierających energię elektryczną, lecz również osób mieszkających w sąsiedztwie - przypomina policjantka.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.