Policjanci z wielu regionów Polski już od kilku tygodni strzegą wschodniej granicy Polski, będącej jednocześnie wschodnią flanką Unii Europejskiej. Dołączyli do nich także ząbkowiccy mundurowi, którzy wyjechali na granicę z Białorusią, aby wspomóc inne służby w zachowaniu bezpieczeństwa i szczelności granic. Na co dzień spotykają się tam z życzliwością ludzi, którzy mieszkają na tym terenie, jak również ze słowami wsparcia płynącymi w różnej formie od rodziny, znajomych, a także całkiem obcych osób.
Niestety Katarzyna Mazurek, oficer prasowy policji w Ząbkowicach Śląskich nie chce ujawnić ilu funkcjonariuszy z powiatu przebywa na granicy z Białorusią, tłumacząc to względami bezpieczeństwa. Wydaje się też, że tajemnicą jest czas, na który policjanci są tam delegowani. – Generalnie rzecz biorąc, jedni policjanci jadą na dłużej, inni przebywają tam krócej – tłumaczy Mazurek. Nie można określić średniego terminu na jaki oni tam jadą – dodaje policjantka.
Wszyscy wykonują zadania charakterystyczne dla swojej specjalności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.