reklama
reklama

Dlaczego ludzie chcą się zabić?

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Pixabay

Dlaczego ludzie chcą się zabić? - Zdjęcie główne

foto Pixabay

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Na sygnaleW sobotę, 10 września obchodzimy Światowy Dzień Zapobiegania Samobójstwom. Z tej okazji o samobójstwach i o tym, jak im zapobiegać, rozmawiamy z Magdaleną Gąsowską i Dorotą Podfigórną-Kieniuk, założycielkami ząbkowickiej Pracowni Zmian.
reklama

Samobójstwa najczęściej kojarzone są z depresją. Ale nie tylko ludzie w depresji targają się na swoje życie. Dlaczego ludzie chcą się zabić?

- Zachowania samobójcze są bardzo złożonym zjawiskiem, dlatego też nie ma prostej odpowiedzi na pytanie, dlaczego ludzie chcą odebrać sobie życie. Z zachowaniami samobójczymi może współwystępować alkoholizm, zaburzenia nastroju takie jak: choroba afektywna dwubiegunowa, epizody depresji, nawracające zaburzenia depresyjne, przewlekłe zaburzenia nastroju (np. cyklotymia i dystymia), ale też zaburzenia osobowości i inne zaburzenia psychiczne. Jednak należy podkreślić, że powody podejmowania prób samobójczych mogą być bardzo różne, nie zawsze są one wynikiem choroby psychicznej czy też zaburzenia. Samobójstwa faktycznie bywają kojarzone z depresją, ponieważ jest ona częstą ich przyczyną i jest dosyć powszechnym zaburzeniem psychicznym. Warto jednak zaznaczyć, że ryzyko wystąpienia zachowań samobójczych zwiększa się, gdy depresja nie jest leczona.

reklama

 

Jak rozpoznać, że dana osoba woła o pomoc? Nie zawsze przecież mówi wprost: "Chcę się zabić"...

- Każda sytuacja zauważalnej, niepokojącej zmiany np.: zachowania, funkcjonowania czy sposobu komunikowania się może być informacją dla otoczenia i wołaniem o pomoc. Dlatego też w sytuacji niepewności, zaniepokojenia i tym samym troski o życie własne lub bliskiej osoby warto skonsultować się ze specjalistą: psychologiem, psychoterapeutą i/lub lekarzem psychiatrą.

 

Jakie zachowania powinny być takimi ostatecznymi sygnałami ostrzegawczymi, których nie wolno lekceważyć?

reklama

- Erwin Ringel - światowej sławy suicydolog (czyli badacz samobójstw - przyp. red.) sygnalizuje, że u większości osób popełniających samobójstwo występują tzw. zapowiedzi samobójcze. Mogą to  być wypowiedzi bezpośrednie (np. "Chcę popełnić samobójstwo"), pośrednie (np. "Moje życie nie ma sensu"), lub też pozawerbalne, np. nagłe sporządzenie testamentu.  Niezwykle ważne jest to, aby traktować poważnie każdą z zapowiedzi. Na tzw. syndrom presuicydalny (czyli stan psychiczny poprzedzający samobójstwo) składają się takie objawy jak: osoba przekonana jest, że znajduje się w sytuacji bez wyjścia; w jej zachowaniu dominuje lęk i bezradność; działa w kierunku autoagresji, agresja na zewnątrz jest hamowana; przekonana jest o swojej mniejszej wartości; często przyjmuje postawę rezygnacyjną; w jej funkcjonowaniu dominuje sfera emocjonalna, racjonalne myślenie spychane jest na dalszy plan; występuje zawężenie stosunków międzyludzkich; czuje się osamotniona, odizolowana, opuszczona i niezrozumiana; ucieka od realnych trudności w świat fantazji i rozważań o śmierci i samobójstwie; wypowiada myśli o samobójstwie i swojej śmierci; porządkuje swoje sprawy, np. pisze testament lub szuka pojednania ze swoimi dawnymi nieprzyjaciółmi. 

reklama

 

Jak można samemu zdiagnozować objawy depresji, kiedy udać się po pomoc do psychologa, psychoterapeuty?

- Zachęcamy do tego, by diagnozę depresji powierzyć specjaliście - czyli lekarzowi psychiatrze.  Natomiast na pytanie, kiedy udać się do psychologa, czy też psychoterapeuty trudno jest jednoznacznie odpowiedzieć. Coraz więcej osób korzysta z konsultacji, doradztwa, terapii, ponieważ zależy im na poprawie jakości życia i ogólnego dobrostanu.  Coraz więcej osób kojarzy spotkanie ze specjalistą nie tylko z zaburzeniem, chorobą, albo deficytem, ale również lub przede wszystkim z rozwojem, poprawą funkcjonowania osobistego, partnerskiego, społecznego, czy też zawodowego itp. Warto zaznaczyć, że zawsze można udać się na konsultację do specjalisty, choćby po to by rozwiać wątpliwości. Wcześnie podjęte działania diagnostyczne, wprowadzona ewentualna psychoterapia i/lub leczenie farmakologiczne, tym szybsze i skuteczniejsze efekty.  Czasem wystarcza konsultacja i  na przykład psychoedukacja.

reklama

 

Czy objawy stanów depresyjnych u dzieci i młodzieży są podobne, jak u dorosłych?

- Depresja ma wiele twarzy, i to stwierdzenie dotyczy zarówno osób dorosłych, jak i dzieci oraz młodzieży. Jeśli chodzi o diagnozę depresji u dzieci i młodzieży, to bywa ona trudna, ze względu na podobieństwo objawów zarówno do zachowań i emocji typowych dla  okresu dojrzewania, ale i podobieństwo objawów do innych zaburzeń, takich jak ADHD czy zaburzeń odżywiania. Diagnozę depresji mogą mieć zarówno dzieci spokojne, wycofane, jak i drażliwe, kierowane do specjalistów np. w związku tzw. "złym zachowaniem", agresywnym, nadpobudliwym. Warto dodać, że podobnie jak u osób dorosłych, objawami depresji u dzieci i młodzieży mogą być: smutek; ograniczenie lub rezygnacja z zainteresowań i aktywności, które dotychczas sprawiały radość; zmiany w zakresie aktywności psychoruchowej - spowolnienie lub pobudzenie; poczucie braku nadziei i sensu życia; niskie poczucie własnej wartości; nadmierne poczucie winy; poczucie bezradności; nawracające myśli o śmierci i samobójstwie; spadek energii; nadmierna męczliwość; zaburzenia koncentracji uwagi; wzrost lub spadek apetytu; zmiany związane ze snem. 

 

Jak pomóc osobie w kryzysie samobójczym?

- Dla osób znajdujących się w kryzysie samobójczym, specjaliści z Interdyscyplinarnego Zespołu Profilaktyki Zachowań Samobójczych w ramach realizacji projektu "Życie warte jest rozmowy" opracowali 10 zasad udzielania tzw.: "pierwszej pomocy psychicznej".  Wśród nich znajduje się m.in.: zaproponowanie wsparcia, czasu, uwagi; zachowanie spokoju, łagodności w wypowiedziach; zapraszanie do rozmowy (np. "Jak mogę Ci pomóc?"); słuchanie bez osądzania, bagatelizowania trudności; pomoc w rozpraszaniu negatywnych myśli poprzez różne aktywności np. wyjście na spacer, do kina, na zakupy itp. (przy czym planujemy małe, wykonalne w danym momencie kroki); pomoc w znalezieniu odpowiedniego specjalisty (psychologa, psychiatry), który udzieli wsparcia; pomoc w zmniejszaniu lęku i dawanie poczucia bezpieczeństwa np. poprzez towarzyszenie w różnych trudnych dla pacjentach czynnościach (np. wizyta u specjalisty). Dla osób, które chcą wspierać, ale nie bardzo wiedzą, co mogłyby zrobić, dostępne są również bezpłatne numery telefonów pomocowych, gdzie można skonsultować się ze specjalistami. Ważne jest, by w sytuacji zagrożenia życia nie zwlekać, tylko zadzwonić pod numer ratunkowy 112 i wezwać odpowiednie służby udzielające pomocy. 

 

Jak pomóc osobie po próbie samobójczej?

- Jeśli znamy osobę, która targnęła się na swoje życie i nie trafiła do specjalisty, warto zmobilizować ją do wizyty u lekarza  psychiatry. Konsultacja  psychiatryczna jest przydatna, ponieważ lekarz ma możliwość oceny czy nadal istnieje zagrożenie dla życia i czy osoba wymaga hospitalizacji, czy też innych form leczenia, pomocy, czy też wsparcia. Nie każda próba samobójcza jest objawem choroby psychicznej, może być np. wynikiem kryzysu psychicznego (emocjonalnego). Próba samobójcza może być "wołaniem o pomoc". Osoby z otoczenia mogą być pomocne, czyli towarzyszyć w trudnych chwilach, dawać poczucie zrozumienia, dodawać otuchy, ale też zachęcać do podjęcia psychoterapii, która daje szanse spojrzenia na swoje życie z innej perspektywy, odnalezienia w nim sensu i wartości. Wspieranie drugiego człowieka w kryzysie, może być dla bliskich trudne i obciążające, ważne by w takiej sytuacji umieć zadbać też o siebie.

 

Pandemia – czy przyczyniła się do wzrostu liczby osób z myślami samobójczymi?

- Pandemia to okres szczególnych wyzwań, który niewątpliwie wpłynął na życie każdego z nas. Erwin Ringel zwraca uwagę, że niemal każdy człowiek chociaż raz w życiu pomyślał o samobójstwie i nie jest rzeczą niezwykłą, że w różnych okolicznościach życiowych mogą się pojawić myśli dotyczące autodestrukcji. Nie jest to także oznaka choroby. Granicą są natomiast fantazje samobójcze, planowanie i wyobrażanie sobie własnego samobójstwa, a także częstotliwość, z jaką przychodzą te myśli. Faktycznie w skutek pandemii wzrosła częstotliwość występowania zachowań samobójczych oraz samookaleczeń, co zauważają psychoterapeuci w swoich gabinetach i potwierdzają dane np. z Komendy Głównej Policji. 

Warto jednak podkreślić, że człowiek ma zasoby, by radzić sobie z kryzysami. Naszą odporność psychiczną możemy wzmacniać i rozwijać. Na szczęście coraz więcej się o tym mówi i pisze. Pamiętajmy, że nawet bardzo przykre, uciążliwe, przytłaczając i zalewające emocje mają ograniczony czas trwania i w końcu miną. To, że w danym momencie nie widzimy wyjścia, nie znaczy że go nie ma. Sięgajmy po wsparcie w  poszukiwaniu konstruktywnych rozwiązań.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama