Sprawcy zgodnie z Kodeksem wykroczeń grozi kara aresztu lub grzywny, bo: „kto umyślnie uszkadza lub usuwa ogłoszenie wystawione publicznie przez instytucję państwową, samorządową albo organizację społeczną lub też w inny sposób umyślnie uniemożliwia zaznajomienie się z takim ogłoszeniem, podlega karze aresztu albo grzywny”.
Trwa cisza wyborcza. Nie wolno więc zachęcać do głosowania na konkretnych kandydatów ani publikować wyborczych sondaży. Za złamanie ciszy wyborczej może grozić nawet 1 mln zł grzywny. W dniu głosowania, jak i 24 godziny przed nim, zabronione jest prowadzenie agitacji wyborczej. Agitacją wyborczą jest publiczne nakłanianie lub zachęcanie do głosowania w określony sposób, w tym w szczególności do głosowania na kandydata określonego komitetu wyborczego. To oznacza, że nie wolno zwoływać zgromadzeń, organizować pochodów, manifestacji, wygłaszać przemówień i rozpowszechniać materiałów wyborczych, czyli rozklejać plakatów, wieszać banerów, wręczać ulotek. Nie wolno też eksponować w lokalu wyborczym symboli, napisów i znaków kojarzonych z danymi kandydatami i komitetami wyborczymi. Można jednak zachęcać do udziału w samym głosowaniu, nie wskazując, na kogo głos powinien być oddany.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.