Rządowe Centrum Bezpieczeństwa opublikowało komunikat dotyczący prognozowanej sytuacji meteorologicznej i hydrologicznej w Polsce. W przestrzeni publicznej pojawiły się niepokojące informacje o możliwych intensywnych opadach deszczu i potencjalnym ryzyku powodzi. RCB podkreśla jednak, że obecna sytuacja nie wymaga alarmu, choć warto zachować czujność.
Prognozy pogodowe – co mówią dane?
Z analiz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW-PIB) wynika, że rzeczywiście istnieje możliwość wystąpienia większych niż zwykle sum opadów, szczególnie we wschodnich i południowo-wschodnich regionach kraju. Prognozowane prawdopodobieństwo wystąpienia opadów przekraczających 20 mm na dobę waha się od 5 do 35%. Natomiast ryzyko opadów ekstremalnych, czyli przekraczających 50 mm w ciągu 12 godzin, oceniane jest jako bardzo niskie.
Stan rzek i ryzyko powodzi
Dane hydrologiczne również nie wskazują na bezpośrednie zagrożenie powodziowe. Aż 73% stacji hydrologicznych w Polsce notuje obecnie niskie stany wody, co oznacza, że rzeki mają zdolność do przyjęcia dodatkowych opadów bez gwałtownego wzrostu poziomu wód.
Choć miejscowo mogą pojawić się utrudnienia, aktualne ryzyko wystąpienia powodzi na dużą skalę pozostaje niewielkie.
Monitoring i gotowość służb
IMGW oraz służby odpowiedzialne za zarządzanie kryzysowe – w tym wojewodowie – nieustannie monitorują sytuację. W przypadku pogorszenia się prognoz zostaną wydane stosowne ostrzeżenia i komunikaty.
Podsumowanie: spokój, ale z uwagą
RCB zaznacza, że obecna sytuacja wymaga uważnego śledzenia komunikatów, ale nie jest powodem do niepokoju. Mimo potencjalnych lokalnych intensywnych opadów, ryzyko większych zagrożeń hydrologicznych jest obecnie niskie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.