Strażacy nie poświętują

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: OSP Przyłęk

Strażacy nie poświętują - Zdjęcie główne

Strażacy każdego dnia walczą o nasze życie, zdrowie i mienie. | foto OSP Przyłęk

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości 4 maja 304 r. patron strażaków poniósł śmierć męczeńską w nurtach rzeki Enns. Męczennik św. Florian według legendy ocalił płonącą wioskę jednym wiadrem wody...

Od lat 4 maja jest tradycyjnym Dniem Strażaka, a od 2002 r. oficjalnie - święto to zostało ustanowione przez Sejm przy nowelizacji ustawy o Państwowej Straży Pożarnej z 1991 r. Zwykle uroczystości związane z obchodami są okazją do nominacji na wyższe stopnie oficerskie i aspiranckie, wręczenia cywilnych odznaczeń dla wyróżniających się w służbie strażaków oraz zaprezentowania sprzętu straży pożarnej i umiejętności strażaków - i zawodowców, i ochotników.

 

- Nasi druhowie co roku uczestniczą w uroczystej mszy św. w intencji wszystkich strażaków. Wszyscy jesteśmy elegancko ubrani w mundury, przychodzimy z pocztem sztandarowym. Po mszy zmierzamy na cmentarz, aby zapalić znicz na grobach strażaków, których już z nami nie ma - opowiada Szymon Uchwat z Ochotniczej Straży Pożarnej w Przedborowej. - Po uroczystości spotykamy się na placu, przy remizie na wspólnym ognisku, wspominamy stare dzieje oraz myślimy o przyszłości jednostki. Oczywiście zaproszeni są również strażacy honorowi i osoby nas wspierające. Są z nami również najmłodsi, przyszli strażacy, którzy mogą się wsłuchiwać w historie, które wspominamy. W poprzednich latach były organizowane atrakcje dla dzieci, mogły się wyszaleć i później zjeść coś słodkiego.

 

Na to jednak nie pozwoli epidemia.

 

- Na tę porę nie planujemy żadnych obchodów Dnia Strażaka, żadnej uroczystości z powodu panujących warunków - mówi Bartłomiej Zarzycki, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Ząbkowicach Śląskich.

 

- Niestety w tym roku, ze względu na sytuację epidemiologiczną, nie spotkamy się w wspólnym gronie jak co roku, ale mamy nadzieję, że będziemy mogli pójść do kościoła, aby się pomodlić w intencji wszystkich strażaków, nie zapominając o tych, których z nami już nie ma - mówi Szymon Uchwat.

 

Co z awansami?

 

- Strażacy będą awansowani, ale nie będzie się to odbywało uroczyście - zapewnia komendant Zarzycki.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE