Dlaczego w ogóle złotostoczczanka zdecydowała się na kandydowanie?
- Wzięłam udział w wyborach Miss Dolnego Śląska, ponieważ wiedza i pewność siebie, którą zdobywam pomagają mi w rozwoju osobistym. Dzięki konkursowi można spełnić swoje największe marzenia, a także przeżyć wiele ciekawych przygód i poznać nowe osoby - tłumaczy Pamela Bielawska. - Idealna miss to nie tylko uroda, liczy się również piękne wnętrze, dobre serce, a także pomysł na siebie i dobre wykorzystanie przyznanego tytułu. Inspirują mnie silne kobiety dążące do spełnienia marzeń i realizacji swoich celów. Moim największym marzeniem jest zamieszkać w ciepłym kraju tropikalnym wraz z całą rodzinką.
Z naszego powiatu do półfinału doszły: Paula Szumska z Kamieńca Ząbkowickiego (177 cm, 23 lata), Karolina Kudas z Tarnowa (168 cm, 20 lat), Katarzyna Mirowska z Ziębic (170 cm, 21 lat), Pamela Bielawska ze Złotego Stoku (170 cm, 20 lat) i Paulina Bierut ze Złotego Stoku (168 cm, 24 lata).
W półfinale kandydatek było 115, zostały one wyłonione z ponad siedmiuset chętnych. W konkursie Miss Dolnego Śląska 2020 zostało już tylko czterdzieści młodych kobiet w ścisłym finale i pięć na liście rezerwowej. Która z nich otrzyma koronę najpiękniejszej? O tym dowiemy się już w piątek, 18 września, podczas uroczystej gali finałowej na Stadionie Wrocław. Wybrana wówczas Miss Dolnego Śląska będzie reprezentować województwo dolnośląskie w konkursie Miss Polski.
Według organizatorów Miss Dolnego Śląska to wydarzenie, które promuje nie tylko piękno, ale też wiedzę, naukę, dobre wychowanie i rozpowszechnianie niezwykle bogatej kultury naszego regionu.
