Osoby pozostające zwłaszcza w okresie zimowym bez domu narażone są na utratę zdrowia lub życia. Ciągłe przebywanie w niskich temperaturach, brak schronienia przed różnymi czynnikami atmosferycznymi może być przyczyną nie tylko chorób ale także śmierci. Osoby, które nie mają gdzie nocować, zwykle szukają schronienia w pustostanach, w opuszczonych domkach letniskowych, altanach czy innych miejscach, które choć prowizorycznie zabezpieczają przed zimnem i deszczem. Często osoby takie są pod wpływem alkoholu czy innych substancji odurzających.
- Brak schronienia, przebywanie w pomieszczeniach nieogrzewanych bądź dogrzewanych prowizorycznie, a także znajdowanie się pod wpływem alkoholu na wolnym powietrzu to sytuacje, które stanowią w okresie niskich temperatur realne zagrożenie dla ludzkiego życia i zdrowia – mówi policjantka, Katarzyna Mazurek.
Ząbkowiccy policjanci zwłaszcza teraz, z uwagi na niskie temperatury sprawdzają miejsca, które mogą być schronieniem dla ludzi. Zapytaliśmy w Ośrodku Pomocy Społecznej w Ząbkowicach Śląskich z jaką skalą zjawiska mamy do czynienia. Czy problem nasilił się w wyniku powodzi, która we wrześniu nawiedziła nasz region.
- Problem bezdomności w gminie jest na tym samym poziomie co rok wcześniej. W tym momencie osoby, które potrzebują mogą zamieszkać w schronisku. Gmina ma podpisaną umowę ze schroniskiem dla osób bezdomnych, dla osób z potrzebami opiekuńczymi i dla kobiet – mówi Iza Lisowska, Kierownik Opieki Społecznej w Ząbkowicach Śląskich.
W gminie są osoby zagrożone bezdomnością. To znaczy na razie mają gdzie mieszkać, np. u znajomych czy rodziny, ale ich sytuacja może ulec zmianie. Ludzie ci, są namawiani przez pracowników socjalnych na ulokowanie w schronisku. Niestety z wielu powodów, odmawiają.
- Jeżeli chodzi o rok bieżący to aktualnie przebywa 7 osób w schronisku, a zagrożonych bezdomnością jest około 12 osób. Czynnikiem, który powoduje tę niechęć do schroniska jest nieumiejętność dostosowania się do pewnych zasad panujących w schroniskach, noclegowniach. Niektórym osobom trudno zrezygnować z nałogów- mówi Iza Lisowska
Zapytana o ten sam problem burmistrz Barda mówi – Nie ma takiego problemu na terenie gminy. Te osoby, które ucierpiały po powodzi, mają gdzie mieszkać.
- Bezdomność – w naszej gminie nie ma tego problemu Nie dopuściłbym, żeby był- twierdzi Sylwester Kowal, burmistrz Kamieńca Ząbkowickiego
Problem jednak istnieje. Mimo, że formalnie wszystko jest jak należy. Osoby, które z wielu powodów nie potrafią dostosować się do zasad panujących w noclegowniach, w okresie zimowym, mogą być w niebezpieczeństwie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.