Jak pisaliśmy przed tygodniem, na ul. Głównej tyle aut jeździ, że w mieszkaniach aż garnki skaczą.
Hałas niemiłosierny, rozsadza głowy - mówi nasza Czytelniczka (dane do wiadomości redakcji), mieszkanka ul. Głównej w Bardzie, która stała się drogą przelotową po rozpoczęciu remontu krajowej ósemki.
Kierowcy omijają światła i przejeżdżają przez Bardo. Brukowanymi niedawno odremontowanymi uliczkami.
Mamy pretensje do naszych decydentów - mówi nasza Czytelniczka. - Przecież można postawić straszaka, policję, czy radar, który będzie tańszy niż naprawa tych ulic. Albo po prostu zwykłe spowalniacze - dodaje.
Zwróciliśmy się z prośbą o pomoc do Stanisława Jurcewicza, dyrektora Zarządu Dróg Powiatowych, który obiecał, że będzie w tej sprawie interweniował w gminie. Na odpowiedź nie czekaliśmy długo.
Gmina Bardo zwróciła się pisemnie do Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich z prośbą o wzmożone kontrole drogowe ul. Głównej i Noworudzkiej w miejscowości Bardo pod kątem przestrzegania ograniczenia tonażu dla przedmiotowej drogi określonego znakami zakazu B-18 „zakaz wjazdu samochodem o rzeczywistej masie całkowitej ponad 12 ton” oraz ograniczenia prędkości określonymi znakami B-33 - informuje Tomasz Dudek z Urzędu Miasta i Gminy w Bardzie.
Do końca miesiąca na Głównej i Noworudzkiej mają stanąć nowe znaki: B-5 „zakaz wjazdu samochodem o dopuszczalnej masie całkowitej 12 ton”, co ma umożliwić uprawionym służbom łatwiejsze i skuteczniejsze egzekwowanie przepisów ruchu drogowego.
Dokładając starań poprawy bezpieczeństwa użytkowników drogi trwa analiza możliwości montażu progów zwalniających na przedmiotowym odcinku drogi - dodaje Tomasz Dudek.
***
Masz problem? Napisz do autora: k.marcinczyk@gazetazabkowicka.pl
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.