Cisza wyborcza trwała od północy w sobotę, 6 kwietnia do godz. 21.00 w niedzielę, 7 kwietnia. Co było wtedy zabronione? Przede wszystkim zwoływanie zgromadzeń, organizowanie pochodów i manifestacji, wygłaszanie przemówień, a także rozpowszechnianie materiałów wyborczych. Osoby, które świadomie lub nawet nieświadomie, łamią w czasie ciszy wyborczej zasady ujęte w Kodeksie wyborczym, narażają się na grzywnę.
Banery wyborcze rozwieszone przed rozpoczęciem ciszy wyborczej nie muszą być ściągane. Nie wolno jednak jeździć pojazdami oklejonymi plakatami wyborczymi, oklejony pojazd może natomiast stać.
W Ząbkowicach doszło do pięciu naruszeń ciszy wyborczej - mówi nam aspirant sztabowa Katarzyna Mazurek. - Dwa dotyczyły zrywania ogłoszeń wyborczych, dwa: udostępniania materiałów wyborczych w mediach społecznościowych i jeden: przestawienia przyczepki, na której było ogłoszenie wyborcze - dodaje.
Osoby popełniające te wykroczenia mogą liczyć na grzywnę. Zaś naruszenie zakazu podawania do publicznej wiadomości w trakcie ciszy wyborczej wyników sondaży, zachowań wyborczych i przewidywanych wyników wyborów jest traktowane jako przestępstwo, zagrożone karą w wysokości nawet do 1 mln zł.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.