reklama

Cyberprzestępcy znów zaatakowali. 30-latek z powiatu ząbkowickiego stracił pieniądze

Opublikowano:
Autor: ZW | Zdjęcie: pixabay

Cyberprzestępcy znów zaatakowali. 30-latek z powiatu ząbkowickiego stracił pieniądze - Zdjęcie główne

foto pixabay

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Na sygnaleMedia społecznościowe, które wielu osobom kojarzą się przede wszystkim z kontaktem ze znajomymi, rozrywką i dostępem do bieżących informacji, coraz częściej stają się miejscem działań cyberprzestępców. Ofiarą jednego z takich ataków padł 30-letni mieszkaniec powiatu ząbkowickiego, który stracił pieniądze wierząc, że pomaga znajomemu.
reklama

Powiat Ząbkowicki. Media społecznościowe, które dla wielu z nas są codziennym źródłem kontaktów, informacji i rozrywki, stały się również prawdziwą skarbnicą danych dla cyberprzestępców. To właśnie tam coraz częściej dochodzi do przejęcia kont, podszywania się pod ich właścicieli i wyłudzania pieniędzy. Wystarczy chwila nieuwagi, kliknięcie w fałszywy link czy szybka reakcja na prośbę o pomoc, aby paść ofiarą oszustwa – ostrzega podkom. Katarzyna Mazurek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich.

Do zdarzenia doszło na jednym z popularnych komunikatorów

Mężczyzna otrzymał wiadomość od znajomego z prośbą o pilną pożyczkę tysiąca złotych. Nie podejrzewając podstępu, przesłał kod BLIK. Transakcja została zrealizowana, lecz chwilę później oszust – podszywający się pod jego kolegę – poinformował, że „pieniądze nie doszły” i poprosił o kolejne środki.

reklama

Tym razem 30-latek nabrał wątpliwości i zadzwonił bezpośrednio do znajomego. Wówczas wyszło na jaw, że konto kolegi zostało przejęte przez cyberprzestępców. Niestety, pierwszy tysiąc złotych był już stracony.

Jak podkreślają policjanci, jest to jeden z najczęściej stosowanych mechanizmów oszustwa w sieci. Cyberprzestępcy przejmują konta w mediach społecznościowych, podszywają się pod ich właścicieli i proszą o szybkie pożyczki. Wykorzystują przy tym presję czasu, aby ofiara działała impulsywnie, bez dokładnego sprawdzenia sytuacji.

Najprostszy sposób na uniknięcie podobnych strat to bezpośredni kontakt z osobą, która rzekomo prosi o pomoc. Wystarczy jeden telefon, aby potwierdzić, czy prośba jest prawdziwa
– przypomina podkom. Katarzyna Mazurek.

reklama

Policja apeluje o ostrożność!

Nie należy klikać w podejrzane linki, logować się przez nieznane strony ani pochopnie przesyłać pieniędzy. Funkcjonariusze podkreślają, że w sieci – podobnie jak w codziennym życiu – warto stosować zasadę ograniczonego zaufania.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo