- Mężczyzna został zwolniony 24 kwietnia po południu - mówi Maciej Leszczyński, zastępca kłodzkiego prokuratora rejonowego. - Jego zwłoki zostały ujawnione w przydrożnym rowie koło miejscowości Wojbórz wieczorem tego samego dnia - dodaje.
Kłodzka prokuratura bada sprawę jego śmierci.
- Wstępne oględziny na miejscu zdarzenia i oględziny zwłok nie wykazały, aby do jego zgonu przyczyniły się osoby trzecie - mówi prokurator. - Trwa postępowanie przygotowawcze, czekamy na opinię biegłego po przeprowadzonej sekcji zwłok - dodaje.
Od znajomych Adama P. dowiedzieliśmy się, że cierpiał on na padaczkę alkoholową.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.