reklama

Starczów. Kajtek już po amputacji łapki

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościKotek, który został w Starczowie złapany na wnyki, stracił tylną łapę.
reklama

Kilka dni temu w Starczowie jedna z mieszkanek znalazła miauczącego w niebogłosy kota. Zwierzę ciągnęło za sobą łapę we wnykach. Kobieta zawiadomiła Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Ząbkowicach.

Członkowie TOZ-u zaopiekowali się kotem, zabrali go do weterynarza. Udało się znaleźć dom tymczasowy dla kociaka, a jego opiekunka nazwała go Kajtek. 

Niestety, w piątek, 9 czerwca łapkę trzeba było amputować. 

Jak Kajtek zniósł operację?

Bardzo dobrze - mówi Olga Wilczewska, prezes ząbkowickiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.

Kajtek jest oswojony i członkowie TOZ-u podejrzewają, że miał dom. Niestety, nikt się po niego nie zgłosił, nikt go nie rozpoznał. 

Na razie Kajtek jest w domu tymczasowym, potem będziemy szukać domu stałego -  mówi Olga Wilczewska. 

 ***

Pomóż Kajtkowi!
Możesz zrobić przelew tradycyjny: SANTANDER 11 1090 2372 0000 0001 3275 9658 - tytuł „DAROWIZNA kot wnyki” lub PayPalem: zwierzaki.zabkowice@gmail.com.
SWIFT: WBKPPLP. IBAN: PL11 1090 2372 0000 0001 3275 9658.

Możesz też wejść na zbiórkę: „Kot wnyki Starczow” i wpłacić dowolny datek. 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama