- Dolny Śląsk posiada atuty, aby stać się jednym z kluczowych celów turystycznych w Polsce pod względem turystyki kulinarnej - piszą o inicjatywie twórcy.
- Powoli, ale konsekwentnie podąża w kierunku nowoczesnej polskiej kuchni, otwartej na świat i nowe trendy, a jednocześnie czerpiącej inspiracje z historii oraz ze wspaniałego, wielokulturowego dziedzictwa regionu - dodają.
Celem stworzonego szlaku Smaki Dolnego Śląska, jak piszą pomysłodawcy, jest nie tylko ułatwienie wędrówek kulinarnych, w które mogą wyruszać polscy i zagraniczni turyści, ale przede wszystkim promocja dolnośląskich kulinariów: kunsztu kucharzy oraz regionalnych i lokalnych przysmaków.
Szlak kulinarny Smaki Dolnego Śląska nie ma charakteru liniowo wyznaczonej drogi. Jest to zbiór rozrzuconych w regionie punktów, które turyści mogą w dowolny sposób wybierać i łączyć, układając programy wycieczek.
Na mapie znajduje się kilkadziesiąt restauracji, ale nie tylko. Najbliżej naszej okolicy oznaczone są Sery Lutomierskie z Gór Sowich, a także Restauracja w starej Kuźni w Złotym Stoku i Wagnerówka w Lubnowie.
- Lutomierz to niewielka wieś na Dolnym Śląsku, u podnóża Gór Sowich. Kręta droga prowadzi do okazałego gospodarstwa, w którym najstarsze z budynków, kamienne, pochodzą jeszcze z XVIII wieku. W jednym z nich czuć wyraźny mleczny zapach dobiegający z warzelni - czytamy na stronie poświęconej Serom Lutomierskim. - Serowarnia Malwiny i Stanisławy Pasternak położona jest na terenie tradycyjnego gospodarstwa rolno-hodowlanego, które tworzą zabudowania dawnej oficyny dworskiej z przełomu XVIII i XIX w. - dodają pomysłodawcy szlaku.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.