Jak To się stało, że jest Pani na liście kandydatów do Sejmu?
Umieszczenie mojego nazwiska na liście kandydatów traktuję jako dostrzeżenie oraz docenienie mojej codziennej pracy na rzecz mieszkańców powiatu ząbkowickiego. Cieszę się, że władze partii pozytywnie oceniają moje zaangażowanie, postawę oraz dobrze oceniają efekty tego wszystkiego, co robię w mojej działalności publicznej już od kilku lat.
Z Prawem i Sprawiedliwością jest Pani związana już od 9 lat, tak? Jak układały się Pani losy w partii?
Tak, to prawda. Chęć działania dla lokalnej społeczności i angażowanie się w różnego rodzaju inicjatywy splotła moje losy z ludźmi związanymi z PiS, a dalej już wszystko potoczyło się szybko. Współpraca z senatorem Aleksandrem Szwedem i namowy osób z najbliższego otoczenia oraz mieszkańców, głównie gminy Bardo, popchnęły mnie do podjęcia kolejnych kroków w działalności publicznej. Moje losy związane z Prawem i Sprawiedliwością przywołują u mnie dobre wspomnienia, bo dzięki działalności w strukturach miałam i mam możliwość współpracy z wieloma wspaniałymi osobami, nie tylko związanymi z PiS. Mam też możliwość w większym stopniu wpływać na rozwój najbliższego otoczenia.
Jakie są obowiązki asystenta społecznego senatora?
Najprościej mówiąc, wspieranie senatora w jego działaniach, których jest sporo. Najczęściej jest to bycie łącznikiem pomiędzy senatorem a obywatelami, konsultowanie różnych projektów, przekazywanie uwag czy wniosków mieszkańców, zgłaszanie problemów czy próśb o interwencje. Czasami trzeba reprezentować senatora, gdy obowiązki nie pozwalają mu na osobisty udział w ważnych wydarzeniach.
Co robi Pani zawodowo?
Aktualnie od roku pełnię obowiązki kierownika biura powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Ząbkowicach Śląskich, wcześniej przez 5 lat byłam pracownikiem tego biura i zajmowałam się rozpatrywaniem wniosków o dotacje unijne.
Jest pani radną powiatową. Czym zajmuje się Pani w radzie powiatu?
Tak, w obecnej kadencji jestem radną rady powiatu, dzięki głosom mieszkańców gminy Bardo i gminy Stoszowice. Pracuję w komisjach: rozwoju regionalnego i infrastruktury oraz oświaty i kultury. Ponadto zgłaszam potrzeby mieszkańców i dbam o realizację przedsięwzięć na terenie tych gmin. Jako radna opozycyjna walczę, aby koalicja rządząca nie zapominała o tej części powiatu, której nie są bezpośrednimi przedstawicielami.
Dlaczego wyborcy powinni na Panią głosować?
Uważam, że poprzez moją dotychczasową działalność niejeden raz udowodniłam, że jestem skuteczna w swoim działaniu. Wiedzą to ci, którzy zwracają się do mnie z różnymi problemami. Zawsze robię, co w mojej mocy, aby pomóc. Ponadto uważam, że powiat ząbkowicki zasługuje na jeszcze silniejszy głos w Sejmie, widzimy ile dobrych projektów udało się zrealizować obecnemu posłowi z ziemi ząbkowickiej. Silniejsza reprezentacja to większe możliwości. Chciałabym zauważyć, że niewiele osób, które decydują się na start w wyborach, reprezentuje środowiska wiejskie. Ja mieszkam na wsi, nie wstydzę się tego, a wręcz uważam to za duże szczęście. Wieś zasługuje na reprezentanta w Sejmie. Polska to nie tylko miasta. Wielu posłów pełni swoje mandaty nieprzerwanie od wielu lat. Nie twierdzę, że źle wykonują swoją pracę, ale świeże spojrzenie często pozwala znaleźć nowe, lepsze rozwiązanie dla danego problemu. Mam wiele pomysłów i spostrzeżeń odnoście poprawy oraz kierunków rozwoju, nie tylko naszego regionu.
Jeśli zostanie Pani posłem, czym chce się Pani zająć w pierwszej kolejności.
Pomysłów i celów jest dużo, ale w pierwszej kolejności chciałabym wesprzeć realizację strategicznych dla naszej części regionu inwestycji. Szczególnie rozbudowę szlaków drogowych, kolejowych, a także lokowanie zakładów przemysłowych w naszym powiecie. Każdy głos wsparcia tych projektów jest szalenie ważny, podobnie jak możliwość realizacji przez PiS rozpoczętych innych działań. My, mieszkający poza aglomeracjami, też zasługujemy na bezpieczną infrastrukturę i miejsca pracy, ale tutaj w gminie i powiecie, a nie we Wrocławiu czy Legnicy. Chciałabym także działać na rzecz dalszego wzmacniania rodziny jako instytucji niezastąpionej w procesie wychowywania młodych pokoleń Polaków.
Dziękuję za rozmowę.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.