reklama
reklama

Koronawirus: obostrzenia utrzymają się do kwietnia?

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: redakcja

Koronawirus: obostrzenia utrzymają się do kwietnia? - Zdjęcie główne

Koronawirus: Biznesmeni zapowiadają działanie na własną rękę | foto redakcja

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KoronawirusKoronawirus nie odpuszcza. Statystyki wskazują, że sytuacja epidemiczna dalej nie jest unormowana. Przedsiębiorcy nie chcą dłużej narażać się na straty. Co planują zrobić?
reklama

Koronawirus: Od ponad dziesięciu miesięcy wiele branż z terenu całej Polski musi mierzyć się z konsekwencjami pandemii koronawirusa. Tak zwana kwarantanna narodowa, trwająca od 28 grudnia ubiegłego roku, może znacząco wydłużyć się w czasie. 

 

Kiedy powrót do normalności? 

reklama

Na dialog o tym - czy i kiedy wrócimy do wględnej normalności, jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie. Pomimo szczepień na koronawirusa, obostrzenia mogą potrwać aż do kwietnia. Wielu przedsiębiorców liczyło na to, że od 17 stycznia zostanie zniesionych chociaż część obostrzeń. Jednak rządzący ogłosili wydłużenie ich do końca stycznia. Jedynym wyjątkiem są uczniowie klas I - III szkół podstawowych, którzy od poniedziałku, 18 stycznia wracają do szkolnych ławek. 

 

reklama

Branże notują coraz większe straty

Prezes Green Caffe Nero, Adam Ringer informuje, że zamknięte z powodu koronawirusa branże mogą liczyć na powrót prawdopodobnie dopiero w okolicach kwietnia. Taką informację przedsiębiorcy usłyszeli od wiceszefowej Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii - Olgi Semeniuk. – Nie byłem tym zaskoczony, bo już byliśmy informowani na rozmowach z wiceminister Semeniuk, że raczej przed marcem, czy nawet przed końcem marca wielkiego odmrożenia nie będzie. To nie było nawet raczej, tylko na zasadzie, że nie ma na co liczyć, że raczej nie oczekujcie – ujawnił Adam Ringer w rozmowie z portalem money.pl. Przedsiębiorstwa od początku lockdownu notują kolejne straty, a nawet bankrutują. W jednym z artykułów informowaliśmy, że straty stacji narciarskich zrzeszonych w organizacji PSNiT sięgają prawie 5 mln. zł. dziennie. 

reklama

 

OtwieraMY

Przedstawiciele turystyki, hotelarstwa, rozrywki oraz gastronomii łączą siły i zapowiadają, że pomimo obostrzeń chcą znów stacjonarnie oferować swoje usługi, lecz w reżimie sanitarnym. Jednak na ten moment, nie wiadomo czy faktycznie dojdzie to do skutku. Właściciele biznesów podkreślają, że według nich wprowadzone obostrzenia są niezgodne z konstytucją. Jarosław Gowin zapytany o kary dla wyłamujących się z lockdownu przedsiębiorców, odpowiada - Myślę, że najdotkliwszą karą dla firm łamiących przepisy będzie wyłączenie z tarczy branżowej i tarczy finansowej - stwierdził wicepremier. - W ramach tarczy branżowej za grudzień i styczeń planujemy przekazać kolejne 7 mld zł - dodał. 

reklama

Natalia Kołodziej, inf. Money.pl, Bankier.pl

 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama