O basen boją się ząbkowiczanie.
- Do nas też docierały informacje od klientów, że zamykamy basen - mówi Daniel Ciepierski, prezes Ząbkowickiego Centrum Sportu i Rekreacji, które zarządza naszym aquaparkiem. - Trzeba przyznać, że szalejące ceny energii elektrycznej, gazu, ogrzewania i innych mediów sprawiają, że niektóre baseny i aquaparki już zostały zamknięte, jak w przypadku Brzegu Dolnego, Krakowa czy Lublina. Tam koszty mediów wzrosły niemal dziesięciokrotnie i utrzymanie obiektów stało się praktycznie niemożliwe. W Ząbkowicach Śląskich jednak od dłuższego czasu analizujemy różne scenariusze i szukamy rozwiązań optymalizujących koszty. Jednak zamknięcie Słonecznego Parku Wodnego nie braliśmy pod uwagę - dodaje.
Skoro nie czasowe zamknięcie, to co? Jakoś trzeba ograniczyć koszty. Czy czeka nas obniżka temperatury wody, a może ograniczenie oświetlenia?
- Tak naprawdę to od samego otwarcia basenu czy strefy Saunarium&SPA dużą uwagę przywiązywaliśmy do oszczędności. W tym bardzo trudnym czasie szukamy jeszcze nowszych rozwiązań, które pozwolą na redukcję kosztów stałych. Oczywiście nasze oszczędności nie mogą wpłynąć na jakość świadczonych usług oraz komfort osób korzystających czy to z basenu, hali sportowej czy saunarium - zaznacza Ciepierski. - Z tego powodu nie przewidujemy obniżania temperatury wody. Na pewno musimy szybciej niż planowaliśmy wymienić oświetlenie w Hali Słonecznej i innych obiektach na energooszczędne LED. Pracujemy na planami instalacji fotowoltaicznych. Oszczędności muszą być, ale nie kosztem jakości oferowanych usług - dodaje.
Czeka nas jednak podwyżka cen biletów.
- Ceny biletów wstępu do Słonecznego Parku Wodnego w Ząbkowicach Śląskich są najniższe w okolicy i nie zmieniły się przez cały rok. Posiadamy także bardzo atrakcyjne karnety Prestige 1- i 3-miesięczne oraz bilety rodzinne cieszące się dużym zainteresowaniem. Cennik jest bardzo rozbudowany - mówi prezes Ciepierski. - Rosnące w zastraszającym tempie ceny energii elektrycznej, ciepła systemowego, usług czy zakupu materiałów niejako wymuszają podwyżki i są one nieuniknione. Do tego szalejąca inflacja sięgająca ponad 17% oraz wzrost wynagrodzeń (od 1 stycznia 2023 minimalne wynagrodzenie wzrasta o prawie 500 zł i od 1 lipca o kolejne 100 zł) sprawiają, że ceny biletów muszą wzrosnąć - przyznaje.
Ząbkowice nie udźwigną dużych podwyżek cen biletów. O ile więc one wzrosną?
- Ceny powinny być akceptowalne przez naszych klientów, więc na pewno pułap 30 zł za godzinę pobytu nam nie grozi - zapewnia Daniel Ciepierski. - Sądzę, że planowane podwyżki będą oscylowały w granicach 5-6 zł maksymalnie. Mimo wzrostu cen, basen oraz saunarium w Ząbkowicach Śląskich będą należały do najtańszych na Dolnym Śląsku - dodaje.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.