reklama

Bardo. Libacje w parku za Nysą

Opublikowano:
Autor:

Bardo. Libacje w parku za Nysą - Zdjęcie główne

Mieszkanki Barda skarżą się, że muszą zbierać butelki po imprezowiczach

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Mieszkanki Barda, mówią że za każdym razem, kiedy idą z dziećmi do parku, muszą zbierać puste butelki po imprezowiczach
reklama

- Kiedyś ten park był piękny, były przycinanie żywopłoty, rosły tam róże, było przyjemnie tam iść na spacer, posiedzieć, a teraz kupa chaszczy - mówi pani Małgorzata (dane do wiadomości redakcji). - Od jakiegoś już czasu walczymy o ład i porządek w naszym mieście. Matki idące do parku z dziećmi codziennie napotykają się na butelki po piwach i brudne kubki. Żeby dziecko mogło się tam bawić, trzeba najpierw posprzątać po wieczornych libacjach. W Bardzie bez przerwy coś dzieje się nie tak, nie mamy posterunku policji, miasto jest niedopilnowanie, a co my sami mieszkańcy możemy z tym zrobić? Piszemy posty na Facebooku, a młodzież się z nas wyśmiewa i pluje nam w twarz. Post napisała m.in. Katarzyna Machniak. - Nie ukrywam, że za każdym razem ogarniałam te butelki - pisze pani Katarzyna. - Nie tylko ja zresztą, inne mamy też je po prostu zbierały i wyrzucały do śmietnika, który stoi parę metrów oddalony od tych ławek. Ale zaczyna być to nudne już i przykre, że żeby wyjść z dzieckiem na spacer, najpierw trzeba uporządkować park po "ekstra kulturalnych" imprezach.

Z pytaniem o stan parku zwróciliśmy się do włodarza miasta.

- To był jeden incydent - twierdzi burmistrz Krzysztof Żegański. - Ja tam jeżdżę i tak to nie wygląda. Park za Nysą jest w naszej hierarchii inwestycji, będzie niebawem dokumentacja przygotowana, będziemy składać wniosek. Tam trzeba dużo uzgodnień, między innymi z Wodami Polskimi. Ale chcemy tym parkiem się zająć. To jest inwestycja kilkumilionowa. Najpierw drogi, kanalizacja, te wszystkie rzeczy, które trzeba zrobić, a dopiero park. Niestety to jest wybór, nie ma na wszystko kasy. Trzeba również robić te inwestycje, które będą przynosiły i miastu i mieszkańcom dochody. 

W parku jednak ma być czyściej.

- Uczuliłem zakład komunalny, żeby na bieżąco tam czyścili i sprawdzali. Ale jak się ludzie sami nie będą pilnować, to nikt tego nie upilnuje - mówi burmistrz Żegański.

 

 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama