KS Orzeł Ząbkowice Śląskie remisuje z LKS Bystrzyca Górna. Zobacz, jak przebiegło spotkanie.
Pierwsza połowa pod dyktando Orła
Ważne punkty stracili piłkarze ząbkowickiego Orła w sobotni poranek, w Bystrzycy Górnej. Biało-niebiescy zremisowali 1:1, choć zdobyli dwa gole. Drużyna Orła przejęła prowadzenie w 15. minucie gry po bramce Dawida Kuriaty. Właściwie, zawodnicy z Ząbkowic Śląskich całą pierwszą połowę dyktowali warunki spotkania, a bramkarz biało-niebieskich nie miał zbyt wielu okazji do interwencji.
Niefortunne uderzenie
Podczas drugiej połowy meczu role nieco się odwróciły. Gospodarze niespodziewane przejęli inicjatywę i już w pierwszym kwadransie po przerwie, doszło do kilku sytuacji pod bramką Orłów. Dopiero w 60. minucie gry ząbkowiczanie ponownie zaczęli dyktować warunki gry. Doprowadzili do kilku świetnych akcji. Dziesięć minut później fantastycznym uderzeniem z ponad 25. metrów popisał się Kuriata, ale jeszcze lepszą interwencję zanotował bramkarz LKS, który wybił piłkę na rzut rożny. Gospodarzom w drugich 45. minutach ambicji odmówić nie można było, a ta została nagrodzona dziesięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry. Po długim zagraniu w pole karne z pozoru w niegroźnej sytuacji Radziszewski tak niefortunnie zgrywał piłkę do Gembary, że posłał ją nad bramkarzem Orła wprost do siatki. Niestety do końca meczu nie udało się już odrobić strat spowodowanych golem do własnej bramki.
Źródło: KS Orzeł Ząbkowice Śląskie
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.