Na tarczy wrócili z Prochowic piłkarza ząbkowickiego Orła. Przegrali tam z Prochowiczanką 2:3. Do 80 minuty meczu było 3:0 dla gospodarzy (bramki: Bilokin Yevhenii, Adrian Wójcik oraz Nikodem Kotlarski). Dopiero wtedy Orzeł poderwał się do lotu. Impuls do wali dał Konrad Maciak, strzelając gola. Trzy minuty później Kamil Ostaszewski (na zdjęciu) zdobył bramkę kontaktową. Na więcej zabrało biało-niebieskim czasu i szczęścia.
To będą jedna derby, które rządze się własnymi prawami. 19 października ubiegłego roku w Dzierżoniowie Orzeł przegrał z Lechią 0:2.
Czytaj także:
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.