Do zdarzenia doszło w piątek, 11 sierpnia, około godziny 15:55 w Złotym Stoku. Babcia z 7-letnim wnuczkiem przyjechali na wakacje. Zapewne wnuczek chciał skorzystać z atrakcji parku linowego. Jak mówi Paweł Pitoń z Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich 7-latek przeszedł całe naziemne szkolenie odnośnie korzystania ze sprzętu, korzystania z tych lin i wszystko zaliczył, po czym udał się na trasę linową.
Na wysokości 3 m przepinając się pomylił liny i spadł. Na miejsce zadysponowano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który zabrał przytomnego chłopca do szpitala
- informuje policjant.
Po badaniach okazało się, że dziecku nic się nie stało, zostało zwolnione ze szpitala.
Przesłuchano świadków zdarzenia, zabezpieczono uprząż. Zarówno babcia -latka jak i instruktorzy byli trzeźwi. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia
- dodaje Pitoń.
Zobacz również: Tak wyglądał wrak auta po śmiertelnym wypadku na krajowej ósemce. Wstrząsający widok
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.