W zasadzie miotły przydają się w dwóch przypadkach (ale w praktyce jest ich więcej). Otóż: podczas usuwania posypanej sorbentem substancji ropopochodnej na jezdni oraz podczas uprzątania miejsca po powalonym na drogę drzewie.
Strażacy z Krzelkowa w poniedziałek, 15 lipca mieli do czynienia z tym pierwszym zdarzeniem, chociaż nie do końca…
Tuż przed godziną 19.30 zostaliśmy zadysponowani właśnie do nieznanej substancji, która stwarzała zagrożenie w ruchu drogowym w Ziębicach przy ulicy Wałowej - relacjonują. - Jak się okazało na miejscu, była to substancja organiczna, która nie była tak groźna jak się na pierwszy rzut oka wydawało. Jednak w myśl zasady „lepiej zapobiegać niż leczyć”, pomachaliśmy trochę miotełkami wespół z kolegami z ziębickiego Posterunku Czasowego JRG i usunęliśmy z jezdni potencjalne zagrożenie - dodają.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.