W sobotę, 5 kwietnia około godziny 3:00, 26-letni mężczyzna zadzwonił na numer alarmowy, informując, że dwóch nastolatków użyło wobec niego przemocy fizycznej, doprowadzając go do stanu bezbronności i zmusili do oddania telefonu komórkowego o wartości około dwóch tysięcy złotych. Napadli i okradli mężczyznę o wartości około dwóch tysięcy złotych.
- Policjanci natychmiast podjęli działania. W krótkim czasie ustalili miejsce przebywania podejrzanych i dokonali ich zatrzymania. Dodatkowo u jednego z zatrzymanych 17-latków policjanci ujawnili także amfetaminę. Dzięki zdecydowanym i skutecznym działaniom funkcjonariuszy odzyskany został również skradziony telefon, który nieuszkodzony trafił z powrotem do rąk właściciela - mówi Katarzyna Mazurek z ząbkowickiej policji.
Usłyszeli zarzuty
Obaj nastolatkowie usłyszeli już zarzuty, a ich sprawą zajmuje się prokuratura. Ze względu na ukończony 17. rok życia, zgodnie z obowiązującym prawem, odpowiedzą oni za swoje czyny jak osoby dorosłe, a więc na podstawie przepisów kodeksu karnego oraz ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Przestępstwa te zagrożone są karą nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
- Warto przypomnieć, że osoby, które ukończyły 17. rok życia, w świetle polskiego prawa karnego odpowiadają jak dorośli, zarówno za przestępstwa, jak i wykroczenia. Natomiast osoby w wieku od 13 do 17 lat również nie pozostają bezkarne. Ich sprawy rozpatrywane są przez sąd rodzinny na podstawie Ustawy o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich. Jednak w szczególnie drastycznych przypadkach, nawet osoby w wieku powyżej 15 lat mogą odpowiadać jak dorośli za najcięższe przestępstwa (np. zabójstwo, gwałt, rozbój) - przypomina policjantka.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.