Ząbkowice Śląskie. Policja regularnie informuje o nowych metodach internetowych wyłudzeń. W ostatnim czasie kilku mieszkańców naszego regionu straciło pieniądze - zostali oszukani metodami “na blika” lub “na OLX”.
Jednak coraz rzadziej mówi się o wyłudzeniach poza światem online, a one niestety znowu stają się popularne. Oszuści tylko czekają na naszą łatwowierność. Od wczoraj na jednej z internetowych grup trwa dyskusja na temat działań rzekomych wolontariuszy stowarzyszenia na rzecz głuchoniemych dzieci.
Proszę ludzi chodzących na zakupy do nowego parku handlowego o czujność. Grupa osób, prawdopodobnie Romowie, podają się za wolontariuszy fundacji dla osób głuchoniemych. Sami udają głuchoniemych, zbierają pieniądze od ludzi wciskając im w rękę długopis i kartkę, tam należy wpisać kwotę i dać pieniądze na rzekomą fundację. To oszustwo
- napisał jeden z internautów
Proceder jest znany w całej Polsce
Metoda wyłudzania darowizn na rzecz Stowarzyszenia Regionalnego Głuchoniemych Dzieci i Inwalidów w Europie nie jest nowością, funkcjonuje od kilku lat. Polski Związek Głuchych ostrzega przed oszustami i informuje, że wspomniene stowarzyszenie nie istnieje.Pod wpisem jednego z mieszkańców pojawiło się kilkanaście komentarzy. Nie tylko on spotkał na swojej drodze oszustów, którzy podszywają się pod wolontariuszy. Większość zgodnie przyznaje, że kiedy próbowali poprosić o dodatkowe dane, chociażby numer KRS stowarzyszenia, rzekomy wolontariusz po prostu uciekał.
Pamiętajmy! Każdy przypadek próby wyłudzenia danych oraz pieniędzy należy zgłosić na policję.
Przeczytaj również: Z byłej partnerki zrobił dziwkę
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.