W poniedziałek, 2 października przed godziną 18 policjanci dostali zgłoszenie o kradzieży perfum w jednej z ząbkowickich drogerii. Ubrany w ciemne okulary mężczyzna najpierw zabrał z półki 3 sztuki markowych perfum, by następnie uciec ochroniarzowi, który zorientował się, że sklep jest okradany. Drogeria wyceniła straty na ponad 800 zł. Około godziny później policja dostała kolejne zgłoszenie, tym razem o kradzieży roweru górskiego o wartości około 1 tys. zł.
Funkcjonariusze od razu skojarzyli fakty i wyszło im, że jest to ten sam złodziej, znany im już z wcześniejszych kradzieży - mówi aspirant sztabowa Katarzyna Mazurek z ząbkowickiej policji. - Kryminalni ustalili, gdzie 25-latek może przebywać i tam najpierw się udali. Nie pomylili się. Mężczyzna jeszcze tego samego dnia został zatrzymany, a rower odzyskany i przekazany właścicielowi - dodaje.
Teraz o dalszym losie mieszkańca powiatu ząbkowickiego zdecyduje sąd. Zgodnie z kodeksem karnym za kradzież grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności, a w warunkach recydywy kara może zostać zwiększona o połowę.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.