Mieszkaniec powiatu ząbkowickiego najpewniej myślał, że odpowie za wykroczenie, ponieważ wartość skradzionych butelek wyniosła niecałe 798 złotych. Nie spodziewał się jednak, że jego czyn zostanie zakwalifikowany jako kradzież szczególnie zuchwała i będzie musiał opowiedzieć za przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 8 - mówi aspirant sztabowa Katarzyna Mazurek, oficer prasowy ząbkowickiej policji.
Do tej zuchwałej kradzieży doszło na początku marca bieżącego roku.
W przeciągu zaledwie godziny mężczyzna kilkakrotnie wchodził do jednego ze sklepów w Ząbkowicach Śląskich, gdzie brał z pólek alkohol chowając go do torby i wychodząc za nic nie płacąc - relacjonuje Katarzyna Mazurek.
W ten sposób „sprytny” złodziejaszek dokonał kradzieży 14 butelek alkoholu. I myślał, że nie spotka go sroga kara, bowiem jeżeli wartość skradzionych rzeczy wynosi do 800 złotych czyn kwalifikowany jest jako wykroczenie. Złodziej liczył skrupulatnie. Do popełnienia przestępstwa brakowało mu niecałych 3 złotych. Jednak jego kradzież została zakwalifikowana jako szczególnie zuchwała. Oznacza to, że 46-latek może spędzić za kratami nawet 8 lat.
Dodatkowo mężczyzna był już wcześniej karany za podobne przestępstwa, odpowie więc w warunkach recydywy - zauważa policjantka. - W tej sytuacji oprócz oczywistego, „nie kradnij” nasuwa się jeszcze „nieznajomość prawa szkodzi”. Nie zawsze to kwota ma znaczenie, równie ważny jest sposób - dodaje.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.