W głowie się nie mieści takie barbarzyństwo. Ktoś postanowił pozbyć się szczeniąt w wyjątkowo niehumanitarny sposób. Wrzucił je w reklamówce do rowu między Brodziszowem a Kluczową. Na szczęście ktoś znalazł pieski i zawiadomił straż miejską. A ta z kolei zawiadomiła ząbkowicki oddział Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.
- Choć człowiek powinien kojarzyć im się jak najgorzej, jest dla nich największym szczęściem - mówią członkowie naszego TOZ-u.
Szczeniaki są niezwykle radosne, żywiołowe i ciekawe świata. Czarna sunia to Figa, brązowy piesek to Filipek. Czworonogi mają około 11 tygodni.
- Aktualnie są odrobaczone, odpchlone czeka je pierwsze szczepienie - mówią członkowie TOZ-u.
Szczeniaczki szukają nowych domów. Do TOZ-u wpłynęło już trochę zgłoszeń, ale na razie jeszcze nie wybrano nowych rodzin dla piesków.
Jesteś zainteresowany adopcją? Skontaktuj się z TOZ-em na Facebooku (profil: "Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Ząbkowicach Śl.") lub zadzwoń (kontakt Czesia - tel. 667 380 720, Joanna - tel. 506 133 210), podaj swojego maila, a dostaniesz ankietę przedadopcyjną.
- Pierwszym warunkiem adopcji jest wypełnienie tej ankiety - zaznacza Czesława Potemkin z TOZ-u. Kolejne warunki są takie, że TOZ nie wydaje psów na łańcuch czy kojca (- Pies to dla nas członek rodziny z równoprawnym dostępem do domu - mówią członkowie towarzystwa), obwiązuje umowa adopcyjna, a sterylizacja jest obowiązkowa.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.