- Damian F. został wezwany przez sąd do odbycia kary pozbawienia wolności - mówi prokurator rejonowy Robert Fudali.
Mężczyzna i jego matka terroryzowali sąsiadów z klatki schodowej. Grozili im, wyzywali, wylewali fekalia do studzienek kanalizacyjnych, notorycznie wszczynali awantury i atakowali stróżów prawa.
Wszystko to sprawiło, że starsze samotne lokatorki bały się wychodzić z mieszkań.
Z kolei w piwnicy rozgrywał się dramat. Damian F. znosił do niej graty z całej okolicy. Zalęgły się szczury.
Z uciążliwymi lokatorami nie mogła sobie dać rady nawet spółdzielnia mieszkaniowa. W końcu złożyła zawiadomienie o możliwości popełnienia przez Damiana i Teresę F. szeregu przestępstw. Sprawa w prokuraturze wciąż się toczy. A Damian F. trafił do paki za wcześniejsze przewinienia. Gdy jego nie ma, jego matka zachowuje się spokojniej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.