Nie starczyło mu pieniędzy - sprzedawca wycenił zabawkę na 200 zł. Nastolatek jednak ani myślał płacić. Ukradł maskotkę i uciekł.
Pokrzywdzona podała opis złodzieja i policjanci rozpoczęli poszukiwania. Na ul. Legnickiej w Ząbkowicach Śląskich, chwilę później, mundurowi zauważyli nastolatka odpowiadającego opisowi. na widok radiowozu zaczął uciekać. Został zatrzymany po krótkim pieszym pościgu zalewie kilkaset metrów dalej. Nie miał jednak przy sobie skradzionego pluszaka. Pokazał policjantom budynek, za którym ukrył swój różowy łup kiedy tylko zobaczył radiowóz. Walentynowa maskotka wróciła do właścicielki.
Okazało się, że 17-latek w organizmie miał ponad 1,6 promila alkoholu. Był również poszukiwany do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. 17-latek został zatrzymany, a następnie przewieziony do Policyjnej Izby Dziecka. Teraz przed sądem będzie musiał odpowiedzieć zarówno za kradzież jak i przejawy demoralizacji.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.