Wypadek wydarzył się w piątek, 31 lipca, po godz. 18. Audi jechały trzy osoby: mężczyzna, kobieta i dziecko. Prawdopodobnie w wyniku nadmiernej prędkości kierowca stracił panowanie nad pojazdem, który dachował.
Na pomoc przyjechało pogotowie, policja oraz 4 zastępy straży pożarnej. Wezwano też śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Helikopter zabrał mężczyznę do szpitala, ząbkowickie pogotowie przewiozło zaś do szpitala św. Antoniego kobietę i dziecko.