W nocy z 2/3 maja w Bardzie, w zaparkowanym przy ulicy autobusie marki Mercedes ktoś wybił szybę. Następnie ukradł rzeczy znajdujące się w jego wnętrzu. Łupem złodzieja oprócz wyposażenia pojazdu, na przykład zapalniczki samochodowej padły nawet rzeczy codziennego użytku, takie jak: buty, latarka, pamiątki, a nawet chusteczki nawilżane.
- Łączne starty pokrzywdzeni wycenili na ponad 1000 zł. Policjanci wytypowali osobę odpowiedzialną za ten czyn. Złodziejem okazał się 26-letni mieszkaniec powiatu ząbkowickiego. W trakcie zatrzymania mężczyzny funkcjonariusze zabezpieczyli większość skradzionych rzeczy - mówi Katarzyna Mazurek z ząbkowickiej policji.
Podejrzany usłyszał już zarzut do którego się przyznał, nie był w stanie powiedzieć śledczym w jakim celu ukradł wszystkie te przedmioty. Zatrzymanemu mężczyźnie za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Przeczytaj koniecznie:
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.