reklama

Szesnastolatka uderzyła policjanta

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Pixabay

Szesnastolatka uderzyła policjanta - Zdjęcie główne

Dorosły i nieletnia zwyzywali funkcjonariuszy, teraz mają kłopoty z prawem. | foto Pixabay

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Na sygnaleJeden z mundurowych musiał aż przytrzymać krewką nastolatkę, która została zatrzymana ze swoim starszym kolegą.
reklama

Wszystko działo się w piątkowe popołudnie, 29 maja. Ząbkowiccy policjanci zatrzymali przed godz. 16 w mieście dwudziestopięciolatka i jego nastoletnią znajomą. Obydwoje byli pijani, a na dodatek mężczyzna miał przy sobie narkotyki.

 

Para wyraźnie zataczała się. Mężczyzna pił piwo. Policjanci postanowili ich wylegitymować. Gdy podchodzili do mężczyzny, ten zaczął uciekać.

 

- Po kilkudziesięciu metrach potknął się o krawężnik, upadł i uderzył się w głowę - opowiada Ilona Golec, rzeczniczka policji. - Gdy policjanci podeszli do mężczyzny, ten zaczął ich wyzywać, grozić, że zrobi krzywdę policjantowi, a także jego rodzinie. Po chwili do mężczyzny i policjanta podbiegła dziewczyna. Wobec policjantów używała słów wulgarnych i uderzyła policjanta. Została przytrzymana przez drugiego z funkcjonariuszy.

 

Funkcjonariusze wezwali pogotowie do dwudziestopięciolatka, który zranił się w głowę. Zanim przyjechała karetka, sprawdzili, co ma w saszetce. Znaleźli kilka porcji marihuany oraz kilka porcji amfetaminy.

 

Mężczyzna w chwili zatrzymania miał ponad 1 promil, a jego 16-letnia koleżanka miała blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Dziewczyna została przekazana pod opiekę matki. Dwudziestopięciolatek zaś został przewieziony karetką do szpitala, gdzie pozostał.

 

- Policjanci wyjaśniają, skąd mężczyzna miał narkotyki, a także kto dał nieletniej alkohol - mówi Ilona Golec. - Dwudziestopięciolatek już wcześniej był zatrzymywany z narkotykami, a teraz będzie odpowiadał także za groźby karalne, naruszenie nietykalności cielesnej policjantów oraz posiadanie narkotyków. Grozi mu do trzech lat więzienia. Szesnastolatką zajmie się sąd rodzinny, gdyż przejawia ona oznaki demoralizacji.

 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama