Policjant zobaczył, jak z garażu hotelowego nieznany mężczyzna wynosi schowane pod odzieżą elektronarzędzia.
Podejrzewając, że mogło dojść do kradzieży, funkcjonariusz ujął mężczyznę, a następnie zaprowadził do hotelu. Przedstawiciel obiektu rozpoznał skradzione mienie i na miejsce wezwał patrol leśniańskiej policji - relacjonuje aspirant sztabowa Justyna Bujakiewicz-Rodzeń.
Złodziejem okazał się 70-letni mężczyzna bez stałego miejsca zamieszkania. Przedstawiono mu zarzut kradzieży mienia wartości tysiąca zł. Łup w postaci dwóch szlifierek oraz pilnik został zwrócony właścicielowi. Mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.