To mogło skończyć się tragicznie. W pożarze lasu drzewa płoną jak zapałki. Na szczęście pozostawione ognisko udało się zagasić.
Strażacy o ognisku dowiedzieli się w środę, 1 maja o godz. 21.04. Do akcji niezwłocznie ruszyli zawodowcy z Ząbkowic i ochotnicy ze Stoszowic. Udało im się ugasić ogień zanim się on rozprzestrzenił.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.