Grupa młodzieży z Wałbrzycha wybrała się w czwartek, 22 czerwca na wagary do Zagórza. W pewnym momencie, około godz. 11, 14-letni chłopiec znalazł się pod wodą. Jak? To wyjaśnia policja.
Poszukiwania nastolatka trwały kilkadziesiąt minut. Brali w niej udział strażacy z Wałbrzycha i Zagórza Śląskiego, a także Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza OSP Wałbrzych, jednostki z Legnicy i Wrocławia. Wreszcie udało się wyłowić chłopca.
Pomimo półgodzinnej reanimacji nastolatek umarł.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.