Wałbrzyscy policjanci ruchu drogowego w sobotę, 13 stycznia przed godziną 8.00 patrolowali rejon gminy Walim. W Jugowicach zauważyli, że kierujący samochodem osobowym nie zatrzymał pojazdu na skrzyżowaniu ze znakiem „stop”. Mundurowi postanowili więc przeprowadzić kontrolę drogową.
Okazało się, że mężczyzna gnał jak szalony, bo u pasażerki - jego partnerki - zaczęła się już akcja porodowa.
Oboje jechali do wałbrzyskiego szpitala, aż z terenu powiatu ząbkowickiego, a dodatkowo nie znali dokładnie topografii naszego miasta. Policjanci wiedzieli, że w takim momencie każda sekunda jest na wagę złota - relacjonuje oficer prasowy komendanta miejskiego policji w Wałbrzychu komisarz Marcin Świeży.
Młodszy aspirant Leszek Szubicki oraz starszy posterunkowy Mariusz Bujalski znali najszybszą drogę do szpitala ginekologiczno-położniczego w Wałbrzychu, włączyli w radiowozie sygnały pojazdu uprzywilejowanego i rozpoczęli pilotaż auta z powiatu ząbkowickiego. Po kilku minutach kobieta trafiła do specjalistycznego szpitala.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.