Powiat Ząbkowicki. Mieszkańcy w dużym stopniu są uświadomieni, ale wciąż dają się nabrać. Internetowi naciągacze nie próżnują i wynajdują coraz to nowsze sposoby na ograbienie swoich ofiar z pieniędzy. Jak się okazuje, nie są to drobne sumy.
Atakują z każdej strony
Tylko w marcu, mieszkańcy naszego powiatu utracili w wyniku oszustw internetowych kilkadziesiąt tysięcy złotych. 13 marca mężczyzna z powiatu ząbkowickiego zgłosił, że ktoś na podstawie kodu z jego karty kredytowej dokonał płatności na 24 tys. zł. 10 dni później mieszkanka naszego powiatu padła ofiarą oszusta pod przykrywką przedstawiciela firmy doradczej. Naciągacz zadzwonił do niej i przedstawił się jako pracownik firmy ze strony Blockchain - popularnego serwisu obsługującego giełdę kryptowalut. Nakłonił kobietę do zainstalowania na komputerze programu AnyDesk, który umożliwia sterowanie cudzym systemem operacyjnym przez internet. W taki sposób uzyskał dostęp do rachunku bankowego mieszkanki i obciążył go na ponad 23 tys. zł. Poza tak przemyślanymi akcjami, zdarzają się również te bardziej prozaiczne. 25 marca, 41 letni mieszkaniec naszego powiatu stracił ponad 2 tys. zł. Przez internet zakupił telefon, którego nigdy nie dostał. Jak widać, na takie chwyty nabierają się nie tylko osoby starsze. Dlatego warto uświadamiać swoich bliskich i przede wszystkim wobec płatności internetowych, stosować zasadę ograniczonego zaufania.
Ząbkowice Śląskie - Lokalne specjały na Targowisku Wielkanocnym. Kliknij tutaj, aby zobaczyć zdjęcia
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.