Powiat Ząbkowicki. W poniedziałek, 17 stycznia, strażacy otrzymali zgłoszenie o powalonym drzewie między Czerńczycami, a Sieroszowem. Chwilę później zgłoszenie dotyczyło zawalidrogi na ul. Leśnej w Kamieńcu Ząbkowickim. Kolejne zgłoszenie związane było z zerwanymi przewodami w Niedźwiedniku, a następne dotyczyło powalonych przez silny wiatr na drogę gminną w Czerńczycach dwóch drzew.
Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło tego dnia na drodze powiatowej między Ząbkowicami Śląskimi, a Jaworkiem. W wyniku porywistego wiatru, konar drzewa złamał się i spadł na przejeżdżający samochód marki Seat Altea. Samochodem podróżowała jedna osoba - kierowca na szczęście nie odniósł żadnych obrażeń. Na czas trwania akcji zablokowany był jeden pas drogi.
Później strażacy otrzymali prośbę o zabezpieczenie dachu na domu jednorodzinnym w miejscowości Wigańcice. Jak się okazało połowa dachu została zerwana na skutek silnego porywistego wiatru. Tutaj również obyło się bez osób poszkodowanych.
To nie był spokojny dzień
Około godz. 21:45 strażacy przyjęli zgłoszenie o pożarze drzewa, do którego doszło w miejscowości Witostowicach na terenie nieużytków rolnych. Po przybyciu na miejsce okazało się, że ogniem objęty był pień drzewa w jego dolnym odcinku.Poza tym 17 stycznia przy ul. Sienkiewicza w Złotym Stoku doszło do pożaru sadzy w przewodzie kominowym. Na miejscu pracowały trzy zastępy straży pożarnej - dwie Jednostki Ratowniczo-Gaśnicze z Ząbkowic Śląskich oraz OSP Złoty Stok.
Przeczytaj również: Mieszkańcy i strażacy pomagają po pożarze
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.