Ząbkowicka policja potwierdza informację, że Kamil F. pochodzący z Ząbkowic Śląskich nie żyje. Mężczyzna przed śmiercią był poszukiwany listem gończym za znęcanie się nad osobą najbliższą.
Co się z nim stało?
Według nieoficjalnych informacji, mężczyzna zmarł 6 grudnia w szpitalu. Przed śmiercią miał przebywać na terenie Berlina, a wcześniej w miejscowości Haga w Holandii. Z informacji przekazanych przez policję z Niemiec wynika, ze 32-latek, będąc w autobusie miejskim zasłabł i został przetransportowany przez karetkę do szpitala. Mimo prób reanimacji nie udało się go uratować.
Policja z Ząbkowic Śląskich nie podaje szczegółowych informacji o tym, co działo się z mężczyzną przed śmiercią. W przypadku poszukiwań listem gończym, kończą się one w momencie otrzymania aktu zgonu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.