Powiat Ząbkowicki. Słoneczna pogoda, długie dni oraz stosunkowo ciepłe noce sprawiają, że na drogach, chodnikach i ścieżkach rowerowych możemy spotkać coraz więcej rowerzystów. Niestety, część kierujących jednośladami zapomina, że hasło PIŁEŚ, NIE JEDŹ! dotyczy również ich.
Trzeba pamiętać, że nietrzeźwi cykliści stwarzają zagrożenie nie tylko dla siebie, ale także innych uczestników ruchu drogowego i nie ma dla nich taryfy ulgowej. Tylko od początku czerwca ząbkowiccy policjanci zatrzymali 8 osób, które wsiadły na rower po alkoholu - mówi Katarzyna Mazurek z ząbkowickiej policji.
Rekordzista, 41-letni mieszkaniec powiatu ząbkowickiego, miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. W takim stanie w miniony czwartek w godzinach popołudniowych ze słuchawkami na uszach, jechał rowerem po drodze krajowej nr 8. Swoją ryzykowną podróż zakończył w przydrożnym rowie
- dodaje policjantka.
Przypominamy: Kierowanie na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu pojazdem innym niż mechaniczny (np. rower lub hulajnoga) przez osobę znajdującą się w stanie po użyciu alkoholu lub w stanie nietrzeźwości jest wykroczeniem zagrożonym mandatami karnymi w kwotach 1 000 i 2 500 złotych.
Sprawcy tych poważnych wykroczeń drogowych muszą liczyć się z tym, że mundurowi skierują sprawę do sądu, a wtedy kara finansowa może być dużo wyższa. Sąd dodatkowo może orzec zakaz kierowania rowerem.
Zobacz również: 15-latka, która pomogła wyłudzić od seniorki z Kłodzka 40 tys. zł została zatrzymana przez policję
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.