Ząbkowice Śląskie. Drogi krajowe nadal są w czołówce najbardziej niebezpiecznych w całej Polsce. Ruch na nich, szczególnie podczas wakacji jest wzmożony i często utrudniony. Dochodzi do wypadków i kolizji. Wszyscy kierowcy zdają sobie sprawę, że poruszanie się tymi drogami wymaga nie tylko trzeźwości i umiejętności jazdy, ale również odpowiedniego pojazdu, szczególnie na dłuższych dystansach.
Chyba nie zdawał sobie z tego sprawy kierujący skuterem SYM. 49-latek zatrzymany do kontroli w miniony piątek po godz. 23:00 na krajowej ósemce oświadczył funkcjonariuszom, że wraca z festiwalu reggae. Mężczyzna jechał do domu do Krakowa. Rozmawiając z policjantami był wyraźnie zdenerwowany.
Okazało się, że miał powód. Mundurowi znaleźli przy nim kilkadziesiąt porcji marihuany
- mówi Katarzyna Mazurek z ząbkowickiej policji.
49-latek musiał zrobić sobie przymusowy postój w Ząbkowicach Śląskich. Podejrzany usłyszał już zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających. Od mieszkańca Krakowa pobrana została również krew do badań, by sprawdzić czy nie jechał pod wpływem narkotyków, które posiadał.
Zobacz również: Eksplozja bankomatu w Bardzie - policja apeluje o pomoc
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.