Do pierwszego zdarzenia doszło przed godz. 16 na drodze krajowej nr 46. W kierunku Złotego Stoku jechał opel corsa, który nagle wypadł z szosy. Samochód prowadziła kobieta w wieku 26 lat, która wiozła dwie starsze od siebie pasażerki. Auto zatrzymało się na polu uprawnym 20 m od pobocza. Do kolizji przyjechało aż 5 zastępów straży pożarnej: 2 jednostki ratowniczo-gaśnicze z Paczkowa, 2 z Ząbkowic i Ochotnicza Straż Pożarna ze Złotego Stoku.
Druga kolizja miała miejsce ok. godz. 18.20 przy stacji paliw na ul. Wrocławskiej. Peugeotem jechały dwie osoby, oplem - jedna. Z aut wyciekły płyny eksploatacyjne, które strażacy neutralizowali za pomocą sorbentu. Na miejscu interweniowały służby: policja, pogotowie ratunkowe, 3 zastępy straży pożarnej (2 jednostki ratowniczo-gaśnicze z Ząbkowic i straż ochotnicza z Tarnowa) oraz zarządca drogi.