Kamieniec Ząbkowicki. W piątek, 17 marca, przed godz. 21:00 policja otrzymała informację o podpaleniu… toalety. Mieściła się ona w jednym pomieszczeń w Kamieńcu Ząbkowickim, a jej część miała być wyłożona drewnianą boazerią. Podpalacz wykorzystał kawałki materiału i podłożył ogień - informuje Katarzyna Mazurek z ząbkowickiej policji.
Dzięki szybkiej reakcji świadka nie doszło do pożaru
Część pomieszczenia wraz z oknem uległa jednak zniszczeniu. Godzinę później sprawca był już w rękach kamienickich policjantów. 46-letni mieszkaniec powiatu ząbkowickiego był nietrzeźwy.
Badanie wykazało, że w organizmie miał 2 promile alkoholu. Został zatrzymany. Po wytrzeźwieniu policjanci spytali go dlaczego podpalił toaletę. Odmówił jednak wyjaśnień. Mężczyzna usłyszał już zarzut uszkodzenia mienia, za który teraz będzie musiał odpowiedzieć przed sądem - dodaje policjantka.
Zobacz również: Wyprzedził policyjny radiowóz. Dużo go to kosztowało
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.