20 listopada około 9.00 rano policjanci ruchu drogowego z Ząbkowic Śląskich dostali zgłoszenie o wypadku w miejscowości Kamieniec Ząbkowicki. Według zgłaszającego, na wysokości wiaduktu kolejowego samochód osobowy miał wypaść z drogi i wbić się w barierę energochłonną.
Próbował sobie pójść
Po dotarciu na miejsce policjanci zastali Volkswagena Bora, a obok niego mężczyznę, który na widok radiowozu jak gdyby nigdy nic zaczął oddalać się od auta. Kiedy mundurowi podeszli do 32-latka, od razu wyczuli alkohol. To właśnie on kierował samochodem, który wypadł z drogi. Miał w organizmie 2 promile alkoholu. Okazało się, że kierowca na podwójnym gazie to mieszkaniec powiatu nyskiego.
Co dalej?
Policjanci na miejscu takiego zdarzenia zawsze badają kierowcę alkomatem. Jeżeli jest pijany to funkcjonariusze sporządzają notatkę, do której dołączony jest protokół, a następnie kierowca musi stawić się na przesłuchanie, gdzie usłyszy zarzuty. Odpowiada z wolnej stopy.
Wytrzeźwiałka dla obcokrajowców
Inaczej sprawa wygląda w przypadku osób z innym obywatelstwem niż polskie. Jeżeli policjanci złapią pijanego obcokrajowca, który spowodował wypadek, to jest on od razu zatrzymany. Po wytrzeźwieniu w izbie w Nowej Rudzie, są mu stawiane zarzuty. Pijani kierowcy są badani tylko alkomatem, chyba, że zatrzymany żąda badania krwi. Wtedy takie prawo mu przysługuje. Policjanci natomiast mają prawo skierować zatrzymanego na badanie krwi jeżeli podejrzewają, że jest pod wpływem narkotyków.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.