Wszystko działo się w sobotę, 2 września po godz. 8 rano. Policjanci referatu ruchu drogowego ząbkowickiej komendy w jednej z miejscowości w gminie Ząbkowice Śląskie próbowali zatrzymać do kontroli drogowej pojazd marki Volkswagen, który przekroczył prędkość w obszarze zabudowanym o 41 km/h.
Kierujący nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Mundurowi użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Ponieważ kierowca nie zareagował, ruszyli za nim w pościg.
Po krótkim pościgu policjanci skutecznie zatrzymali pojazd. Za jego kierownicą siedział 37-letni mieszkaniec powiatu ząbkowickiego. Funkcjonariusze wyczuli od kierowcy alkohol, w związku z czym przebadali go na stan trzeźwości. Okazało się, że mężczyzna ma w organizmie ponad promil alkoholu. Nie było to jednak wszystko, co chciał ukryć 37-latek. Mieszkaniec powiatu ząbkowickiego miał również orzeczony przez sąd nie jeden, a dwa aktywne zakazy prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, oraz, jakby tego było za mało, decyzję o cofnięciu uprawnień - relacjonuje aspirant sztabowa Katarzyna Mazurek z ząbkowickiej komendy policji.
Teraz 37-latek ponownie odpowie przed sądem za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości, niestosowanie się do sądowego zakazu kierowania, a także za niezatrzymanie się do policyjnej kontroli.
Mężczyźnie grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i dożywotni sądowy zakaz kierowania pojazdami - zaznacza policjantka.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.